Dziennik na rogu / 07.07, 15.00:

Szafa świeci pustkami, z głośników przez drżące od upału powietrze przebija się Sonic Youth. Mógłbym wszystkich teraz zapraszać do Szafy i polecać im różne sposoby na zwalczanie tej nieznośnej pogody. Sam wybrałbym gin ze spritem albo tonikiem i kruszonym lodem, ale w związku z tymi pustkami nadrabiam zaległości związane z studiowaniem mojej domowej biblioteczki, więc póki co nie przychodźcie do Szafy, ale wpadnijcie wieczorem i uprzyjemnijcie mi pracę dobrą imprezą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz